Blisko co 5. Polak nie rozumie treści umów, które podpisuje lub wcale ich nie czyta[1]. W przypadku usług internetowych może to skutkować poniesieniem konsekwencji, nierzadko surowych. Konsumenci mają jednak prawo dochodzić swoich roszczeń wobec dostawców, na przykład związanych z deklarowaną prędkością łącza. Pod koniec października zakończyły się publiczne testy narzędzia PRO Speed Test, certyfikowanego przez Urząd Komunikacji Elektronicznej. Pozwoli ono na weryfikację jakości dostarczanego internetu z warunkami określonymi w umowie.
Prędkość gwarantowana
Przepisy wprowadzone w 2015 roku przez Unię Europejską nakładają na dostawców internetu obowiązek podawania w umowie prędkości gwarantowanej (minimalnej), maksymalnej i dostępnej przez większość czasu, czyli przy typowym, codziennym korzystaniu z sieci. Usługodawcy internetowi często zamieszczają w swoich umowach zapis o prędkości do określonej wartości, dzięki czemu zabezpieczają się przed sytuacją, w której klienci mogą reklamować usługę, podając jako powód niższy transfer, niż ten deklarowany. Niemożliwe może okazać się złożenie reklamacji na zbyt wolno działające łącza w przypadku, gdy gwarantowana przez firmę minimalna prędkość internetu wynosi 1 proc. maksymalnej. Przed podpisaniem umowy warto dokładnie sprawdzić, jaką prędkość gwarantuje operator, zwłaszcza jeśli chcemy związać się z nim umową na dłuższy okres, np. 24 lub 26 miesięcy.
System pomiarowy PRO Speed Test przeznaczony jest przede wszystkim dla użytkowników stacjonarnego dostępu do Internetu, którzy obserwują rozbieżności pomiędzy umownymi parametrami usługi (prędkość pobierania i wysyłania danych), a stanem faktycznym. Umożliwia przeprowadzenie pomiarów certyfikowanych w aplikacji dla Windows oraz wygenerowanie raportu z certyfikowanych pomiarów jakości dostępu do internetu. Raport może stanowić załącznik do dokumentacji w toku postępowania reklamacyjnego u dostawcy usługi.
Wypowiedzenie umowy
Jeśli klient nie wypowie umowy przed zakończeniem okresu jej trwania, operator internetowy ma prawo przedłużyć korzystanie z usługi na czas nieokreślony. Jak mówi Paweł Jamiołkowski, dyrektor zarządzający serwisu PanWybierak.pl, rezygnacja z oferty przed terminem jej planowanego zakończenia jest możliwa, gdy zostanie złożone pisemne wypowiedzenie. Jeżeli taki dokument nie zostanie dostarczony do usługodawcy, to opłaty za abonament będą dalej naliczane, a umowa zostanie przedłużona. Jeśli do tej pory obowiązywała oferta promocyjna, to z dużym prawdopodobieństwem przy przedłużeniu usługi zacznie obowiązywać cennik ogólny. Rozwiązanie umowy przed terminem może wiązać się też z naliczeniem opłat przez operatora, jednak tylko w przypadku, gdy udzielona została odpowiednia ulga.
Jak wybrać najkorzystniejszą ofertę?
Aby wybrać usługodawcę internetowego, należy zorientować się, którzy operatorzy są dostępni w naszej lokalizacji. Pomocne mogą okazać się tutaj narzędzia, które pokazują osiągalność operatorów w danym miejscu. Jednym z nich jest porównywarka ofert operatorów www.panwybierak.pl, która pozwala na zestawienie i zamówienie wszystkich ofert dostawców dostępnych tam, gdzie mieszkamy. Niezwykle istotne jest porównanie kosztów – trzeba zwrócić uwagę czy atrakcyjna cena podana w ofercie pozostanie taką do końca obowiązywania umowy. Aby potwierdzić wszelkie szczegóły, istnieje możliwość kontaktu bezpośrednio z serwisem, który ponadto może zaproponować dodatkowe rabaty.
Panwybierak.pl to porównywarka ofert dostawców Internetu, telewizji i telefonu. Firma w jednym miejscu zbiera oferty wszystkich dostawców wspomnianych usług, umożliwia także dzielenie się opiniami na temat jakości konkretnych usług. Przeprowadza swoich klientów przez cały proces sprzedaży – od wyboru dostawcy, do umówienia terminu podpisania umowy. Firma nie pobiera dodatkowych kosztów za swoje usługi.
Link do strony artykułu: https://cafe.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/artykul/nieuwazne-przeczytanie-umowy-z-operatorem-internetowym-moze-sporo-kosztowac